Dla zainteresowanych oprowadzaniem.

Osoby zainteresowane zwiedzaniem Pogórzy (i nie tylko) serdecznie zachęcam do kontaktu ze mną.
Nr. tel.: 512485435
E-mail: jakub.marek.nowak10@gmail.com

sobota, 17 listopada 2018

II Tuchowski Festiwal Podróżników



Mamy to! Już 16 i 17 grudnia 2018 r. rozpocznie się „II Tuchowski Festiwal Podróżników”! W tym roku zapowiada się na prawdę spora impreza, która trwała będzie dwa dni (drugi dzień-edycja dla szkół i grup zorganizowanych), wystąpi w niej 9 podróżników, a w międzyczasie będą trwały konkursy dla zainteresowanych. W tym również konkurs na nagrodę główną dla najbardziej wytrwałych widzów. W ramach niego,punkty będą możliwe do zdobycia przez cały czas trwania imprezy. Główna nagroda w konkursie zostanie przyznana 16 grudnia o 20:45 (po ostatniej z prelekcji).

Konkursy będą trwały również na naszym wydarzeniu na facebooku. Warto tam zaglądać jeszcze przed rozpoczęciem imprezy.
https://www.facebook.com/events/305050536769197/

Chcielibyśmy poinformować także, iż Dom Wczasów Dziecięcych w Jodłówce Tuchowskiej przygotował na tą okazję specjalny turnus dla grup zorganizowanych. Wciąż mamy wolne, niezarezerwowane miejsca na sali kinowej 17 grudnia (drugi dzień festiwalu).
https://www.facebook.com/2002922519948787/photos/a.2002935013280871/2240847326156304/?type=3&theater

16 GRUDNIA 2018 r. (NIEDZIELA) – CZĘŚĆ FESTIWALU DLA WSZYSTKICH CHĘTNYCH.

12:00 – 12:45 – Albin Marciniak – „Polska nie tylko na weekend – miejsca niezwykłe, szczególne, wyjątkowe, rekordowe i mało znane”.

13:00 – 13:45 – Anna Kryszczak: „Podróże do Chin”.
www.annakryszczak.wixsite.com/przewodnik

14:00 – 14:45 – Marek Podraza – „Dominikana na własną rękę”
www.wczterystrswiata.blogspot.com

14:45 – 15:45 – przerwa obiadowa.

15:45 – 16:00 – Darwina i Jacek Matuszczakowie – „Podróże dla pokoju”.
www.naszewedrowanie.blogspot.com
16:00 – 16:45 – film „Nowa Droga” o podróżach ze skazańcami szlakiem św. Jakuba, wraz z komentarzem Jacka Matuszczaka.
www.nowadroga.eu

16:45 – 17:00 – przerwa, konkursy z nagrodami, rozmowa z podróżnikami przy stoiskach.

17:00 – 17:45 – Dagmara Bożek-Andryszczak i Piotr Andryszczak – „Dom pod Biegunem”.
www.dompodbiegunem.pl

18:00 – 18:45 – Elżbieta i Andrzej Lisowscy – „Południki Szczęścia”, czyli „Z Bangladeszu na Madagaskar”.
www.facebook.com/LisowscyPL

19:00 – 19:45 – Marzena Hmielewicz i Marcin Jamkowski – „Uratowane z Potopu”, czyli o największym skarbie Rzeczpospolitej.
www.adventurepictures.eu

20:00 – 20:45 – Karol Gut – „Autostopem do Mongolii”.
www.facebook.com/karolgutfotografia

17 GRUDNIA 2018 r. (PONIEDZIAŁEK) – CZĘŚĆ DLA SZKÓŁ I MŁODZIEŻOWYCH GRUP ZORGANIZOWANYCH (po wcześniejszej rezerwacji telefonicznej w Domu Kultury w Tuchowie: 14 652 54 36, wew. 0)

9:00 – 9:45 – Albin Marciniak – „Polska nie tylko na weekend – miejsca niezwykłe, szczególne, wyjątkowe, rekordowe i mało znane”.
www.klubpodroznikow.com

10:00 – 10:45 – Mateusz i Angelika Grzegorzek – „My na szlaku” – o podróżach szlakami polskimi.
www.mynaszlaku.pl

10:45 – 11:15 – długa przerwa na posiłek. W czasie przerwy Albin Marciniak planuje przeprowadzanie krótkiej prelekcji dla nauczycieli o ekologii.

11:15 – 12:00 – Anna Kryszczak – „Podróże do Chin”.
www.annakryszczak.wixsite.com/przewodnik

12:15 – 13:00 – Marek Podraza – „Dominikana na własną rękę”.
www.wczterystrswiata.blogspot.com

W czasie 15-minutowych przerw będzie można porozmawiać z podróżnikami osobiście, przy ich stoiskach. Poza tym pojawią się także stoiska patronów honorowych oraz partnerów inicjatywy:

ZESPÓŁ PARKÓW KRAJOBRAZOWYCH WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO
www.zkpwm.pl

BIURA PODRÓŻY WWW.WAKACJE.PL GORLICE ORAZ MY TRAVEL TARNÓW
www.wakacje.pl
www.mytravel.pl

WINNICA RODZINY STECÓW
www.winnicarodzinystecow.pl

STOISKO INFORMACJI TURYSTYCZNEJ O REGIONIE
www.mypogorzanie.pl
www.krainagoscinnosci.pl
www.fb.com/DzienDobryzPasmaBrzanki

Z racji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę, zorganizowane będzie także stoisko patriotyczne, na którym zaprezentują się rekonstruktorzy z Sekcji Rekonstrukcji Historycznej im. 16 Pułku Piechoty, wraz z autorem książki „Lichwin i okolica na kartach dziejów” Mateusza Reczka.
https://sokol-swiat-pracy.pl/sekcje-i-oddzialy/oddzial-i-miasto-tarnow/rekonstrukcji-historii.html

PATRONAT HONOROWY
Dom Wczasów Dziecięcych w Jodłówce Tuchowskiej
www.dwdjt.pl
Klub Podróżników „Śródziemie”
www.klubpodroznikow.com
PTTK Tarnów
www.tarnow.pttk.pl
Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego
www.zpkwm.pl
Tarnowska Organizacja Turystyczna
www.lot.tarnow.pl

PATRONAT MEDIALNY
Radio ESKA
www.eska.pl
Galicyjski Tygodnik Informacyjny „TEMI”
www.temi.pl

PARTNERZY INICJATYWY
Pogórzańska Kraina Gościnności
www.krainagoscinnosci.pl
My Travel Tarnów
www.mytravel.pl
Wakacje.pl Gorlice
www.wakacje.pl
Rojar
www.rojar.pl
Stowarzyszenie „Jamna Dla Pokoleń”
www.jamnadlapokolen.pl
Winnica Rodziny Steców
www.winnicarodzinystecow.pl
Restauracja Strych w Tuchowie
www.restauracjastrych.pl
Bacówka Jamna
www.bacowkajamna.pl
Coala
www.coala.pl/pl/
Kasil-Steel
www.kasil-steel.pl
Duda Motorsport
https://www.facebook.com/dudaauto/
KOREX
www.korex-tuchow.pl
Dzień Dobry z Pasma Brzanki
www.fb.com/DzienDobryzPasmaBrzanki

————————————————————————————–
www.tuchow.pl
www.dktuchow.pl
www.facebook.com/TuchowskiFestiwalPodroznikow

środa, 7 listopada 2018

10 najciekawszych punktów widokowych w okolicy.

Dziś chciałbym zaprezentować 10 najciekawszych punktów widokowych w okolicy Tuchowa. Przygotowałem w tym celu skalę oceny miejsca od 1 do 10 pkt za poszczególne kryteria oraz średnią w postaci oceny ogólnej.

dostępność 🚙🚶
zasięg panoramy 🌄
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼
daleka obserwacja🔭
atrakcyjność 😍
OCENA OGÓLNA 👍

Od razu napiszę, że to po raz kolejny moja subiektywna ocena i absolutnie nie każdy musi się z nią zgadzać. 😉

Wzgórze Ambony Krzyża/ul. Partyzantów w masywie Furmańca.




Wzgórze kultowe. Każdy, kto odwiedza okolice lub tutaj mieszka, powinien choć raz zobaczyć widok na Tatry nad malowniczym Tuchowem. Przez ostatnie zawirowania związane z właścicielem działki na wzgórzu Ambony z Krzyżem, miejsce nie jest dostępne do wjazdu samochodami. Jednakże obok (na łące przy ul. Partyzantów) już problemu z parkowaniem nie ma, a wydaje się, iż widok stamtąd jest jeszcze lepszy. Panorama może i nie jest zbyt szeroka (Pasmo Brzanki, Pogórze Rożnowskie, Beskid Sądecki, Beskid Wyspowy i Tatry). Ilość kilometrów do najdalej widocznych wzniesień to ok. 100 km, więc jest nieźle. Obiektów psujących krajobraz jest niestety sporo (choćby i nawet liczne słupy lub nieustanny smog jesienią i w zimie...). Jeżeli nie posiada się teleobiektywu, to niestety zdjęcie musi być obcięte. Mimo to atrakcyjność tego miejsca (w szczególności w nocy) przebija wiele tego typu miejsc.

dostępność 🚙🚶 10/10
zasięg panoramy 🌄 5/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 6/10
daleka obserwacja🔭 6/10
atrakcyjność 😍 10/10
OCENA OGÓLNA 👍 7,4/10

Góra Wał w Lichwinie





Klasyk nad klasyki... Niektórzy zapewne myślą, iż moją ulubioną górą jest Furmaniec, ponieważ tam robię najwięcej zdjęć. No nie do końca. Wzgórze Ambony Krzyża jest po prostu bliżej. Jednakże tym, które uwielbiam najbardziej jest właśnie lichwiński Wał. Ta góra ma wszystko. Widok w prawie każdą stronę świata (trochę zasłonięta jest część Beskidu Niskiego i ostatnie na północ wzniesienia Pogórza Wiśnickiego), żadnych przeszkadzających obiektów (co prawda jest tam słup ale schodząc niżej możemy robić zdjęcia nawet z aparatem bez teleobiektywu, a np. Tatry i tak będą się mieściły na przynajmniej połowie obrazu), dalekie obserwacje nie tylko na południe ale i Góry Świętokrzyskie i oczywiście niesamowita atrakcyjność o każdej porze roku. Jest jeden mały minusik, czyli dostępność. Polana pod górą jest własnością prywatną, choć właściciele nie mają problemu z osobami robiącymi tam zdjęcia. Pamiętajmy jednak, że poniżej znajduje się gospodarstwo agroturystyczne. Warto po prostu zapytać wcześniej czy możemy zrobić sobie tam zdjęcia. Myślę, że właściciele nie będą mieli nic przeciwko. Pisząc o dostępności mam na myśli jeszcze to, iż aby wyjść na szczyt, dobrze mieć ze sobą obuwie turystyczne - bywa tam sporo błota. Auto trzeba zostawić przy drodze, w lesie.

dostępność 🚙🚶 8/10
szerokość panoramy 🌄 9/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 9/10
daleka obserwacja🔭 8/10
atrakcyjność 😍 10/10

OCENA OGÓLNA 👍 8,8/10

Wieża widokowa pod Bacówką na Jamnej




Tatry w tym miejscu obserwowałem może 2 razy. Mimo to już uwielbiam to miejsce. Widok jest tutaj tak dziki i ukazujący piękno okolicznych lasów... Niesamowicie muszą w miejscu tym wyglądać jesienne obserwacje... Jeszcze nie miałem okazji. Mimo to, jeżeli będzie możliwe, to kiedyś wybiorę się zrobić tutaj zdjęcie i w takiej scenerii. Jeśli chodzi o dostępność, to musimy pamiętać o tym, iż jest to teren prywatny. Możemy jednak zrobić fajne zdjęcia zarówno rano, jak i wieczorem (niekiedy wieczorami można natknąć się na zamknięta bramę). Mimo to właściciele obiektu są przyjaźnie nastawieni do każdego turysty. Po udanym "polowaniu" na zdjęcia, można zasmakować obiadu lub kwasu chlebowego w pobliskiej bacówce. Polecam! Obok usytuowano parking na kilkadziesiąt samochodów, a sama wieża widokowa jest dość niezwykłej budowy - z dachu poniżej niej wystają wciąż rosnące drzewa. Minusem jest to, że jej górna część to trochę ciasnawe pomieszczenie i widok zasłania sama konstrukcja. Jednak dla tych widoków - warto! Jak szerokie mamy tutaj pole widzenia? Od Beskidu Niskiego, poprzez Sądecki, Tatry, Gorce, aż po Beskid Wyspowy. Mówiąc wprost - duża. Dodam jeszcze, iż panorama ta nie jest aż tak atrakcyjna wieczorem, jak rozświetlony Tuchów. Trochę brak tych światełek.

dostępność 🚙🚶 9/10
zasięg panoramy 🌄 6/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 10/10
daleka obserwacja🔭 6/10
atrakcyjność 😍 8/10
OCENA OGÓLNA 👍 7,8/10

Granica Jodłówki z Kołkówką


  




Pewnie niektórych zaskoczy to miejsce. Zdjęcia robi tu niewiele osób, a widok jest nieziemski. W moim mniemaniu, jeżeli w jakiekolwiek miejsce należałoby zainwestować w tablicę z opisem szczytów, to właśnie w to. Mamy przed sobą widok na niemalże całe południe (gdyby było tutaj o 100 m wyżej, to możliwe byłoby zapewne "ustrzelenie" Bieszczad). Zaczynamy od Pasma Brzanki na północy (w dodatku widocznego w całości), Pogórza Strzyżowskiego (jeżeli się nie mylę), dalej Beskid Niski i Sądecki, kolejno Tatry, Gorce i Beskid Wyspowy oraz Pogórze Rożnowskie. Panorama w miejscu tym rozciąga się na 360 stopni. Prawie idealnie, ponieważ wzniesieniu brakuje trochę wysokości. Dostępność? Idealna. Mamy gdzie zostawić samochód. Gdzieniegdzie zdarzą się niestety liczne słupy, linki, a w zimie gęsty dym. Jak dalekie obiekty możemy obserwować? Maksymalnie na ok. 110 km. Mimo to wzgórze jest niesamowicie atrakcyjne o każdej porze dnia i nocy.

dostępność 🚙🚶 10/10
zasięg panoramy 🌄 10/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 6/10
daleka obserwacja🔭 7/10
atrakcyjność 😍 8/10
OCENA OGÓLNA 👍 8,2/10

Magiczny widok na kościół w Burzynie z Bistuszowej



Miejsce, którego szukałem przez kilka tygodni. Przejechałem kilkadziesiąt kilometrów. Mimo to opłacało się. Udało mi się odkryć małą przełęcz w Paśmie Brzanki, gdzie Tatry chowają się za kościołem w Burzynie. Miejsce to nie ma zbyt szerokiego widoku. Co najwyżej zobaczymy stąd oddalone o ok. 100 km, tatrzańskie szczyty. Obiektów, które przeszkadzają w wykonaniu zdjęcia też jest sporo. Dlatego aby wykonać zdjęcia należy albo je mocno obciąć, albo posiadać teleobiektyw. Mimo to fotografie wzbudziły miłą sensację. Zarówno wśród okolicznych mieszkańców, jak i znajomych fotografów. Ocena ogólna nie będzie zbyt wysoka. Jednakże atrakcyjność tego miejsca dobija do szczytu skali. Z dostępnością także nie ma najmniejszego problemu.

dostępność 🚙🚶 10/10
zasięg panoramy 🌄 3/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 2/10
daleka obserwacja🔭 5/10
atrakcyjność 😍 10/10
OCENA OGÓLNA 👍 6/10

Wzgórze 405 w Ostruszy






Miejsce na prawdę magiczne. Mimo tego, iż okolica jest na prawdę niepozorna i wydawałoby się, iż pokrywają ją lasy. Jednakże nie tutaj. W miejsce bardzo łatwo trafić. W dodatku od dwóch stron (droga z Rzepiennika Strzyżewskiego do Ciężkowic oraz droga z Ciężkowic do Ostruszy). Jedna z dróg jest kamienista, druga z betonowych płyt. Bywałem w miejscu tym zarówno w lecie, jak i w zimie i za każdym razem udawało mi się tutaj dojechać. Widok mamy bardzo obszerny i w zasadzie ograniczają go lasy jedynie od północno-zachodniej strony. Widać stąd prawie całe Pasmo Brzanki, Beskidy oraz Tatry. Najdalsza widoczna obserwacja dochodzi do ok. 110 km. Miejsce to jest jednakże niezwykle atrakcyjne w szczególności jesienią, gdy południowe wierzchołki Pogórzy i Beskidów zamieniają się na czerwono i pomarańczowo.

dostępność 🚙🚶 10/10
zasięg panoramy 🌄 7/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 7/10
daleka obserwacja🔭 7/10
atrakcyjność 😍 7/10
OCENA OGÓLNA 👍 7,6/10

Świniogóra Szynwałdzka



Jedno z miejsc, które było na prawdę długo poszukiwane. W tym przypadku przejechałem po raz kolejny kilkadziesiąt kilometrów. Celem był odnalezienie góry, z której możliwe byłoby wykonanie zdjęcia z centrum Zalasowej z Tatrami w tle. W końcu się to udało. Konkretnie w Świniogórze Szynwałdzkiej. W miejscu tym zaliczyłem swój własny rekord - ponad 130 km odległość do najdalszych szczytów. Panorama z tego miejsca jest dość rozległa. W przypadku tegoż wzniesienia możemy obserwować sporą ilość wzniesień. Dojazd w to miejsce nie sprawia żadnych trudności. Minusem jest z pewnością brak możliwości wykonania dokładnego zdjęcia bez posiadania teleobiektywu. Poza tym na pierwszym planie mamy tutaj niezbyt fotogeniczne drzewa, które zajmują sporą część fotografii. Mimo to zdjęcie jest dość atrakcyjne z powodu możliwości uwiecznienia centrum Zalasowej na tle naszych najwyższych szczytów.

dostępność 🚙🚶 10/10
zasięg panoramy 🌄 7/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 5/10
daleka obserwacja🔭 8/10
atrakcyjność 😍 7/10
OCENA OGÓLNA 👍 7,4/10

Cmentarz żołnierski nr 118 w Staszkówce




O niezwykłości tego miejsca świadczy sam fakt, iż cmentarz widać prawie z każdego większego wzgórza w okolicy. Nawet na odległość 50 km. Wysokość wzniesienia może nie imponuje i nie jesteśmy w stanie oglądać stąd dalszych obserwacji niż ok. 100 km. Mimo to zdjęcia krzyży maltańskich z Tatrami w tle robią spore wrażenie. Na południu obserwować możemy przede wszystkim Beskidy, a na północy panoramę wsi z Pasmem Brzanki w tle. Całkiem przyjemny widok... Dojazd jest bardzo łatwy. W dodatku na sam szczyt wzgórza Patria. Minusem jest duża ilość obiektów, które trochę psują nam krajobraz, czyli linki i słupy. Mimo to jest to jedyny w okolicy cmentarz z tak imponującym widokiem. Niemalże w każdą stronę możemy stąd wykonać bardzo ciekawe fotografie. Mała informacja - zdjęcie z krzyżem wykonałem przed remontem cmentarza. W chwili obecnej prezentują się dużo lepiej.

dostępność 🚙🚶 10/10
zasięg panoramy 🌄 10/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 6/10
daleka obserwacja🔭 6/10
atrakcyjność 😍 8/10
OCENA OGÓLNA 👍 8/10

Prywatna wieża widokowa - Wróblowice




Zapewne wiele osób jest zaskoczonych, iż istnieje taki twór. Otóż jest i ma się dobrze. Wieża stoi na prywatnej działce, na którą prowadzi kilka dróżek. Problemem jest pozostawienie środka transportu, ponieważ pod wieżę nie prowadzi żadna droga, a najbliżej pojazd da się zostawić przy domu właścicieli lub sporo niżej. Jeżeli nie chcemy straszyć domowników o wczesnych porach (wschód słońca, wieczór), to należałoby zostawić pojazd kawałek wcześniej i wyjść na szczyt. Właściciele nie mają jednak nic przeciwko pasjonatom lubującym się w fotografowaniu panoram widokowych i po kulturalnej rozmowie myślę, że nie będą mieli również problemu z tym aby z wieży korzystać dość często (bywałem tam kilka razy na wschodach i zachodach słońca). Przy wchodzeniu na szczyt polecam mieć na sobie buty turystyczne (wychodzi się ugniecioną, niekiedy błotnistą ścieżką). Jeśli chodzi o szerokość panoramy, to nie imponuje. Jednakże posiada kilka istotnych i atrakcyjnych elementów. Otóż roztacza się z niej piękny widok na wijący się w dolinie Dunajec, gminę Zakliczyn i grodzisko w Zawadzie Lanckorońskiej. Zwieńczeniem tych widoków są Tatry w przełęczy, zaraz nad Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego. Wzgórze ma pewien minus. Dość mocno zarastają go drzewa i aby wykonać interesujące fotografie, należy skorzystać raczej z teleobiektywu lub użyć opcji przycinania zdjęcia. Ważnym faktem jest to, że wieża jest dość chwiejna i trudnością mogą być wieczorne obserwacje (długie naświetlanie). Mimo to jeżeli znajdziemy się tam odpowiedniego dnia i o odpowiedniej porze, to na prawdę możemy pstrykać cuda.

dostępność 🚙🚶 6/10
zasięg panoramy 🌄 4/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 4/10
daleka obserwacja🔭 5/10
atrakcyjność 😍 8/10
OCENA OGÓLNA 👍 5,4/10

Wieża widokowa na Brzance i jej otoczenie






Można tutaj ze mną dyskutować na temat zasadności tego miejsca na liście. Krytykowana przez wielu z powodu dwóch legendarnych drzew zasłaniających Tatry, braku widoku na północ i wschód. Poza tym przy zejściu z wieży, na parkingu jest lepszy widok. Podobnie w przypadku panoramy 300 m dalej (idąc szlakiem żółtym w stronę Ostrego Kamienia). Jest jeden fakt, z którym nie da się polemizować. Miejsce to jest kultowe. Na Brzankę (również w poszukiwaniu widoków) rocznie wychodzą setki, jeśli nie tysiące turystów. Tutaj spacerują młode, zakochane pary, wędrują przewodnicy z grupami, podjeżdżają autokary z dziećmi. Obok znajduje się równie kultowa Bacówka na Brzance. Wokół miejsca aż czuć historię, pamiętającą o walkach partyzantów z 1944 r. To taki nasz Giewont... Każdy wie gdzie jest wieża, każdy wie jak tak dojechać i każdy chyba tam był lub będzie. Mówisz Brzanka i myślisz o wieży i Bacówce (choć to trochę krzywdzące dla szczytu, który znajduje się kilkaset metrów dalej na zachód). Przejdźmy jednak do samej oceny miejsca. Z wieży widokowej i spod jej podnóży rozpościera się spory widok na południe - Beskid Niski, Beskid Sądecki, Tatry, Gorce, Beskid Wyspowy i Pogórza. Mamy tutaj wypisaną panoramę szczytów, a w tym roku wyremontowano również drogę i zagospodarowano miejsce wokół samej wieży. Najdalsza obserwacja przekracza 100 km. Obiektów psujących krajobraz (jeżeli liczymy do tego dwa słynne drzewa) jest niewiele. W końcu obserwujemy wszystko z dużej wysokości. Podsumowując wieża i jej otoczenie jest bardzo atrakcyjne. Gdyby tak nie było, to nie pojawiałyby się w miejscu tym tysiące turystów, a z relacji Sołtysa miejscowości - Pana Radosława Osiki - wynika, że po zagospodarowaniu otoczenia pod wieżą, pobito rekord ilości turystów, którzy byli oglądać tutejsze widoki (zapełniono cały parking na kilkadziesiąt miejsc).

dostępność 🚙🚶 10/10
zasięg panoramy 🌄 7/10
obiekty psujące krajobraz 🌇🏭🗼 8/10
daleka obserwacja🔭 7/10
atrakcyjność 😍 9/10
OCENA OGÓLNA 👍 8,2/10

Ranking ogólny


1. Góra Wał w Lichwinie - 8,8/10
2. Granica Jodłówki z Kołkówką - 8,2/10
2. Wieża widokowa na Brzance i jej otoczenie - 8,2/10
3. Cmentarz żołnierski nr 118 w Staszkówce - 8/10
4. Wieża widokowa pod Bacówką na Jamnej - 7,8/10
5. Wzgórze 405 w Ostruszy - 7,6/10
6. Wzgórze Ambony Krzyża/ul. Partyzantów w masywie Furmańca - 7,4/10
6. Świniogóra Szynwałdzka 7,4/10
7. Magiczny widok na kościół w Burzynie z Bistuszowej - 6/10
8. Prywatna wieża widokowa - Wróblowice 5,4/10

Zapewne ktoś zapyta czemu w zestawieniu nie znalazły się takie miejsca, jak np. Kokocz, Liwocz, Żurowa, itd.? Odpowiem - pewnie się jeszcze pojawią ale w kolejnym tego typu zestawieniu. Wynika to bardziej z faktu, iż np. z Kokoczy nie wykonałem jeszcze odpowiednich zdjęć. Trzeba pamiętać o tym, iż dalekie obserwacje robi się najlepiej o wschodzie i zachodzie słońca, a niekiedy nawet w tych porach mam na prawdę, co robić. Mimo to myślę, że temat jest dość ciekawy, a zdjęć jest jeszcze sporo. Tak, jak i czasu na wykonanie nowych.

sobota, 3 listopada 2018

Moja kolekcja literatury Tolkiena.

Od 4 lat zbieram kolejne książki dotyczące najświatlejszego wg. mnie umysłu literackiego w historii - J.R.R. Tolkiena. Kolekcja z roku na rok się powiększa. :)

Dziś przybyła kolejna bardzo ważna książka - "Dzieci Hurina". Teraz polowanie na "Beowulfa", "Upadek Króla Artura" i "Hobbit w malarstwie i grafice". Niech nie zdziwi nikogo, że "Władca Pierścieni" jest tutaj jako jedna książka. Złożono po prostu w niej wszystkie 3 tomy. Trochę to poręczniejsze... ;)


piątek, 2 listopada 2018

Akcja "Znicz dla żołnierzy 2018".


Z roku na rok przybywa zwolenników akcji naszego Stowarzyszenia "My Pogórzanie". Na początku chciałbym serdecznie podziękować Mateuszowi Reczkowi,  Mateuszowi Łątce za pomoc.

Podobnie, jak w 2017 r., poza zdjęciami, na cmentarzach zapłonęły nasze znicze. Noc była ciepła, choć dość wietrzna i trochę trzeba było się natrudzić aby zdjęcia na długim naświetlaniu wyszły odpowiednio ostre. Mimo to wyszło całkiem ładnie.

Na początek odwiedziliśmy Łowczówek. Na cmentarzu nr 171 wykonaliśmy 2 zdjęcia z różnymi ustawieniami latarek.



Następnie wybraliśmy się w stronę Lichwina aby sfotografować cmentarz nr 159, na którym spoczywa m.in. 9 legionistów polskich. Cmentarz prezentuje się bardzo okazale, ponieważ został w 2017 r. został odremontowany. Mnie zastanawia tylko, kto wymyślił sobie aby stawiać słup na tle takiego widoku...


Następnie wybraliśmy się w stronę cmentarza nr 187, gdzie pochowany został 3 maja 1915 r., znany austriacki malarz i grafik - Franz Hofer. Hełmy antycznych wojowników projektu Hansa Scholza prezentują się na prawdę majestatycznie.


Kolejny z odwiedzonych cmentarzy był Lichwin-Zagórze (nr 186). Jest to bardzo smutny przykład nekropolii. Krzyże się sypią, ogrodzenia już nie ma, a mogiły się zacierają. W dodatku w tym roku nikt nie pamiętał o tym miejscu, a co ciekawe najbliższe domostwa znajdują się kilkaset metrów od niego. Dojście jest łatwe, leśnym traktem. Mimo to świecił pustkami...



Ostatnim z cmentarzy, który odwiedziliśmy z ekipą, była słynna nekropolia nr 185. Położony jest na wysokim wzniesieniu, które przez żołnierzy austriackich nazywane było Głową Cukru (niem. Zuckerhut). Ustawienie nagrobków w tym miejscu jest dość ciekawe. Heinrich Scholz pragnął aby symbolizowało ono rzeczywiste ustawienie wojsk. Pozostawiono nawet leje po pociskach artyleryjskich.


Po pożegnaniu się z ekipą, wybrałem się w moje rodzinne strony. Odwiedziłem ponownie cmentarz nr 167 w Ryglicach. W tym roku ponownie pięknie się prezentował, otoczony łuną z miejscowości oraz pobliskich cmentarzy komunalnych.



Podsumowując, tegoroczna akcja, była bardzo udana. W dodatku zyskaliśmy kolejnych jej zwolenników. Może w przyszłym roku będzie już kilkanaście osób? Oby tak było. Na koniec chciałbym raz jeszcze serdecznie podziękować naszej ekipie, która niestrudzenie pomagała w ustawianiu całego sprzętu.