niedziela, 10 lutego 2019

Dziś miejsca z książki "Legendy o Czermnej i Liwoczu" - projekt "365 nocy".

Nr 41

Dziś wybrałem się na zorganizowane w Czermnej, wieczorne spotkanie z autorką książki pt. "Legendy o Czermnej i Liwoczu" - Panią Zofią Okarmą. Sala, po przyjeździe, pękała w szwach, a autorka długo opowiadała w jaki sposób powstawała książka, jak zdobywała informacje i czego dotyczyły legendy. Zainspirowani historiami z książki, odwiedziliśmy, wraz z Jakubem Rutaną (fotografem, leśnikiem oraz Skarbnikiem Zarządu naszego stowarzyszenia - "My Pogórzanie") oraz Romanem Osiką (właścicielem izby pamięci w Jodłówce Tuchowskiej - https://www.facebook.com/IzbaMuzealnaJodlowkaTuchowska/), słynną w Czermnej kapliczkę na skałce. Nie będę jednakże opowiadał tutaj tejże niesamowitej legendy. Można o niej przeczytać w książce Pani Zofii.


Oto wnętrze kapliczki i książki autorstwa Pani Okarmy. Jedną z nich zaprezentowano dziś. Druga powstała nieco wcześniej. Nazywa się ona: "Kapliczki, figury i krzyże Czermnej i Żurowej". Na prawdę polecam obie pozycje. Autorka jest osobą niezwykłą - wielką pasjonatką historii miejscowości. Zbiera również ona stare fotografie o Czermnej. Ma na nich np. niemalże wszystkie zawody, jakie praktykowano na terenie wsi pogórzańskiej.

Podczas spotkania poruszyłem jeszcze jeden temat. Dotyczył on kościoła pw. św. Marcina z Tours z 1520 r. Jest to wg. mnie zabytek, który powinien znaleźć się (jako kolejny kościół drewniany południa Polski) na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. 

Wcześniej w miejscu tym mieściła się świątynia, którą wybudować miał rycerz maltański - Petrasjusz Frykacz. Najprawdopodobniej powstała jednak pomiędzy 1370, a 1398 r. (za czasów wałściciela dóbr - Dymitra "Podskarbka"). Uległa ona jednak zniszczeniu. W jej miejsce, w latach 1520 - 1537, wybudowano obecną świątynię. W XVII w. kościół przebudowano i nadano mu barokowy charakter. Wnętrze zdobi polichromia figuralno-ornamentalna z 1877 r. Szokuje jednak pewien fakt. Otóż, wg. dzisiejszych słów księdza proboszcza, pod szalunkiem znajduje się oryginalna polichromia, która pochodzi ze znacznie wcześniejszych czasów! Czyżby późnogotycka? Wewnątrz znajdują się ołtarze z XVII, XVIII i XIX w. Jest tutaj także ambona z XVIII w., chrzcielnica kamienna z XVI w., organy ośmiogłosowe z 1897 r. oraz zabytkowe obrazy z kilku epok. Co ciekawe kościół miał jeszcze więcej niezwykłych elementów. W celu ich ochrony, zostały przeniesione do nowej świątyni (wota, figury świętych, konfesjonały, feretrony, obrazy, itd.). Wewnątrz kościoła znajdują się również zabytkowe ornaty z XVIII i XIX w.

Drodzy mieszkańcy Czermnej. Tak, jak wspomniałem Wam dziś, podczas spotkania, Wasz kościół nadaje się na wpisanie na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO! Należałoby jedynie przywrócić do wewnątrz przeniesione elementy zabytkowe, zrobić remonty niektórych jego części i odsłonić koniecznie choć część polichromii. Uważam to miejsce za wyjątkowe i cieszę się, że macie szczęście oglądać je w swojej miejscowości



Dla podglądu dodaję zdjęcie wnętrza świątyni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz