Nr 278
Znów na nocne łowy wybraliśmy się wraz z Mateuszem Reczkiem - autorem książki o historii Lichwina. Dzięki temu poznać mogłem miejsce z pozoru nie prezentujące niczego niezwykłego. Z pozoru...
Mateusz odnalazł i opisał w książce miejsce z bardzo ciekawą historią. W gospodarstwie znajdują się drewniane dom, stajnia, pozostałości 2 stodół i studnia. Ciekawie robi się dopiero w momencie, gdy zagłębiamy się w historię tego miejsca. Część obecnego domu mogła być dawniej dworem. Obok znajduje się stajnia, na której zamontowane są prawdopodobnie dawne drzwi ze szlacheckiej siedziby. Musiałem je oczywiście sfotografować. Kilkadziesiąt metrów poniżej znajduje się pięknie zachowana (zapewne XIX-wieczna) studnia, a obok pozostałości dwóch stodół. Co w tym niezwykłego? Opiszę w kolejnym poście. Niestety zastała nas bardzo brzydka aura. Przez mocno padający deszcz, i wszędobylską wilgoć zaparowało lustro i soczewki w moim aparacie. Postanowiliśmy, więc dokończyć dzieła następnego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz