W poszukaniu nowych kadrów, wybrałem się jeszcze w niedzielę na Górę św. Marcina.
Na początek Tatry nad Świebodzinem.
W tym miejscu zaniemówiłem. W życiu bym się nie spodziewał, że na jednym zdjęciu zdołam uchwycić Tatry i wieżę kościoła w Porębie Radlnej. Niebywałe...
Na koniec udało się sfotografować kościół Koszyce Małe pod słabo widoczną Babią Górą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz