sobota, 8 maja 2021

Upolowałem bażanta. Spokojnie, żyje.

 Oczywiście upolowałem w obiektywie. Taki tam chodził dostojniś. No i chyba wiedział, że nie będzie mi się chciało przełazić przez strumień do niego. Z tego też powodu miał w poważaniu moją obecność i po prostu spokojnym krokiem spacerował dalej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz