Nr 154
Dziś postanowiłem zaprezentować ciekawy i wyjątkowy zabytek. Jest to studnia z XIX w. z Jodłówki Tuchowskiej. Stoi ona przy budynku starej plebani. Powstała w czasie urzędowania w parafii proboszcza Wojciecha Nowaka (1878-1881). Studnia ma głębokość 14 metrów. Ściany zabezpieczono piaskowcem. W 1892 r. powstał nad nią dach kryty gontem, a pod nim drewniane urządzenie do czerpania wody (duże koło połączone walcem z łańcuchem i drewnianym wiadrem). W 1895 r. górna część studni otrzymała artystyczną obudowę z ciosanego piaskowca. W późniejszych latach, w celu ochrony rury wodociągowej przed zamarzaniem, obudowano konstrukcję szalunkiem. Na dachu założono ocynkowaną blachę. Ciekawostką jest to, że wokół fundamentów odkryto sporą ilość łusek z karabinowych pocisków. Pochodziły one z czasów II wojny światowej. Nie zagrażały one detonacją. Wkomponowano je w posadzkę wokół studni.
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoraz mniej jest takich miejsc, ale faktycznie zabytkowe studnie są bardzo ładne. Ja mam również u siebie fajną studnię głębinową, ale ona mi służy do czerpania wody, która jest w sumie bardzo smaczna. Dodatkowo jeszcze posiadamy zestaw hydroforowy https://www.dostudni.pl/zestawy-hydroforowe,c11.html dzięki któremu wiem, że będę mogła sobie rozprowadzić wodę nawet do ogrodu.
OdpowiedzUsuńCiekawie opisane. Czekam na jeszcze więcej.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zosatło opisane.
OdpowiedzUsuń