Nr 148
Dziś Święto 16. Pułku Ziemi Tarnowskiej. Z tego też powodu postanowiłem sfotografować pomnik w miejscu stacjonowania oddziału. Znajduje się on przy ul. Mościckiego w Tarnowie. Monument ten został przekazany dnia 29 października 2015 r. Zasadniczej Szkole Zawodowej w Zespole Szkół Niepublicznych w Tarnowie przez weteranów 16. Pułku Piechoty Ziemi Tarnowskiej, żołnierzy Armii Krajowej Inspektoratu Tarnów oraz Zarząd Okręgu Tarnów Światowego Związku Żołnierzy AK w dniu nadania imienia 16 Pułku Piechoty Ziemi Tarnowskiej w/w zespołowi szkół.
Bardzo ciekawą historię nt. 16 Pułku Piechoty przekazał mi także dr Mateusz Olejnik - Prezes Sekcji Rekonstrukcji Historycznej im. 16. Pułku Piechoty Towarzystwa "Sokół" z Tarnowa.
"Podczas wojny polsko-rosyjskiej 1919-1921 sowieci nacierali na Białorusi kilkukrotnie. Najbardziej znana jest ofensywa lipcowa wojsk Tuchaczewskiego z 1920 roku, która mimo poważnych sukcesów zakończyła się pogromem wojsk rosyjskich pod Warszawą i nad Niemnem. Zanim ona nastąpiła, Sowieci zaatakowali pod koniec maja, zaczynając od sforsowania rozdzielającej walczące strony rzeki Berezyny. Wypierając żołnierzy polskich zajęli szereg miejscowości, po czym zostali powstrzymani. Teraz rozciągnięte polskie siły ruszyły do kontrataku.
28 V w dzień Zielonych Świąt 16. Pułk Piechoty ruszył do natarcia na miejscowość Murowa. Zdobycie wsi nie było zadaniem łatwym, gdyż przeciwnik zdążył się okopać wzmacniając linię obrony gniazdami karabinów maszynowych. Polacy zaatakowali o świcie wykorzystując unoszące się nad polami mgły. Wsparcie artyleryjskie połączone z użyciem własnej broni maszynowej pozwoliło w pewnym stopniu zrównoważyć siłę ognia nieprzyjaciela. Sama wieś została ostatecznie oczyszczona atakiem na bagnety, a Sowieci wyparci za rzekę. W tym samym czasie na stanowiskach III batalionu stojącego pod miejscowościami Zamok i Berezyna również rozgorzały walki, ale weterani walk na Ukrainie także tu odnieśli zwycięstwo. Było ono w dużej mierze zasługą dowódcy 12. kompani, który widząc, że Bolszewicy szykują kontrnatarcie w celu odciążenia Murowej, sam postanowił rozbić koncentrujące się wrogie oddziały. Za kompanią ppor. Furmankiewicza ruszyły spontanicznie dwie inne kompanie, a siła natarcia zmusiła przeciwnika do oddania zajmowanych miejscowości co znacznie ułatwiło zadanie reszcie pułku bijącej się o Murową.
Następne dni minęły żołnierzom pułku na niweczeniu prób sforsowania Berezyny przez nieprzyjaciela. W nocy z 3 na 4 VI Bolszewicy przedarli się na odcinku Berezyna- Żarnówka. I. batalion dostał rozkaz zamknięcia przerw i nawiązania łączności z 17. Pułkiem Piechoty. 5 VI batalion natarł na całym zajmowanym przez siebie odcinku. Obrona wsparta ogniem artyleryjskim i przez stanowiska ckm-ów ustawionych na dachach nie wytrzymała impetu natarcia i przeciwnik został na powrót wyparty za Berezynę. Zdobyczą batalionu padło 11 jeńców, 2 ciężkie karabiny maszynowe i duża ilość innego sprzętu wojennego.
Bitwa o Murową była najkrwawszym starciem w którym brał udział pułk na Białorusi. Na jego pamiątkę wyznaczono dzień 28 maja świętem pułku, które rokrocznie było hucznie obchodzone przez żołnierzy i mieszkańców Tarnowa."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz