Dla zainteresowanych oprowadzaniem.

Osoby zainteresowane zwiedzaniem Pogórzy (i nie tylko) serdecznie zachęcam do kontaktu ze mną.
Nr. tel.: 512485435
E-mail: jakub.marek.nowak10@gmail.com

czwartek, 11 kwietnia 2019

Wzgórze Ambony z krzyżem. Projekt "365 nocy".

Nr 101

Dziś kolejne kultowe miejsce. Tym razem dla obywateli Tuchowa. Wzgórze Ambony z Krzyżem w Tuchowie (313 m n.p.m.).

Na początek trochę mroczne zdjęcie krzyża milenijnego. Pierwszy, drewniany, został postawiony w miejscu tym w 2000 r. za sprawą inicjatora - śp. Czesława Patyka. W 2005 r. został on odnowiony. Tego samego roku, 11 września, dokonano uroczystego poświęcenia, wraz z przeniesioną spod klasztoru figurą przedstawiającą Matkę Boską Tuchowską, którą ufundował Florian Amand Janowski. Przez kolejne lata, na pamiątkę uroczystości, odprawiano w miejscu tym Msze Święte. Niestety, od niedawna, właściciel terenu jest w konflikcie z inicjatorami krzyża i przeniesienia figury.


Obok krzyża znajduje się również panorama widokowa z opisami szczytów, ławeczki i miejsce na ognisko. A nocą panorama Tuchowa wygląda tak.


Na koniec prezentuję najważniejsze dla mnie miejsce na wzgórzu, czyli cmentarz żołnierski nr 163. Projekt: Heinrich Scholz. Na planie prostokąta ze ściętymi rogami. W centralnym punkcie znajduje się betonowy postument z krzyżem. Na cmentarzu w 106 mogiłach pojedynczych i 22 zbiorowych pochowano 137 żołnierzy austro - węgierskich oraz 97 rosyjskich. No i oczywiście punkt, który na tejże nekropolii interesował mnie najbardziej - mogiły słynnej piechoty węgierskich Honwedów (Magyar királyi honvédség - królewskowęgierska obrona krajowa). Intrygujące jednak jest to coś drewniane po prawej... Nazywa się Fejfa Hungaricum (dosłownie "drzewo nad głową"). Kopijniki te swoje początki mają już w XVI w. w Siedmiogrodzie. Były one wbijane w groby rycerzy i symbolizowały wiarę protestancką. "Runy" na nich wyryte były tworzone tak aby osoby, które się na tym znały, mogły odczytać wiek, płeć, wykonywany za życia zawód, a nawet w jaki sposób denat umierał. Szczególny wzrost znaczenia Fejfa Hungarica datuje się w szczególności po traktacie w Trianon w 1920 r., w wyniku, którego Węgry utraciły 2/3 terytorium. Od tej pory kopijniki stały się swoistym symbolem emigracyjnym dla uczczenia pamięci Węgrów na emigracji. Takowe znajdziemy za bramą szeklerską w Tarnowie czy na cmentarzu nr 123 w Łużnej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz