Dla zainteresowanych oprowadzaniem.

Osoby zainteresowane zwiedzaniem Pogórzy (i nie tylko) serdecznie zachęcam do kontaktu ze mną.
Nr. tel.: 512485435
E-mail: jakub.marek.nowak10@gmail.com

wtorek, 20 kwietnia 2021

Widok na Giewont z Zalasowej?

Po usłyszeniu tych rewelacji, po prostu musiałem to sprawdzić i wybrałem się na ul. J. Słowackiego do Zalasowej aby sprawdzić czy rzeczywiście jest stamtąd lokalizacja, z której można podziwiać Tatry. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że jednak jest to możliwe. Miejsce to jeszcze sprawdzę, bo okazuje się, że prawdopodobnie w okolicy jest JEDYNA (lub jedna z dwóch) lokalizacja, z której można obserwować Tatry z Ryglic! Konkretnie z ul. Pszennej (możliwe, iż wyskoczą tam Tatry Zachodnie - głównie na Słowacji). Druga być może jest gdzieś na ul. Mickiewicza ale trzeba pamiętać aby znaleźć miejsce na samej górze, gdzieś za rowem od strony ryglickiej, bo granica z Uniszową idzie drogą. Będę to sprawdzał i Wam zrelacjonuję.


O tutaj.


Teraz tniemy zdjęcie. Wynika z niego nie za wiele, ale...


Dalecy obserwatorzy, do których grona się zaliczam, zabieg ten nazywają potocznie "morderstwem RAWA", od formatu, w którym wykonuje się fotografię, dzięki któremu w programie graficznym można wyciągnąć z oddali takie coś. Biała plama dała nam zarys gór. 


No to teraz zobaczmy jak to wygląda w symulacji. Link poniżej:
https://www.udeuschle.de/panoramas/pans/email/20210411_213817_689_176_112_115_97_0001.html

Czyli na zdjęciu wyglądałoby to następująco. Oczywiście jakość nie jest najlepsza. Po pierwsze, posiadam obiektyw o długości 200 mm, a w miejscu tym zdjęcie z dokładnym przybliżeniem ukazałoby nam dopiero ok. 400-600 mm. Po drugie widoki nie były jakieś wspaniałe tego dnia, a mnie chodziło jedynie o sprawdzenie miejsca. Rekonesans został wykonany i w miejsce to wybiorę się zapewne z osobą, posiadającą dłuższą ogniskową w celu sprawdzenia wszystkiego jeszcze dokładniej.

poniedziałek, 12 kwietnia 2021

Wał i sarna.

 9 kwietnia 2021 r. popełniłem jeszcze 2 kadry. Pierwszy z nich był tradycyjnie na Wale w Lichwinie, a drugi podczas powrotu. Gdzieś już w Siemiechowie zrobiłem zdjęcie sarny, która wcale nie kwapiła się jakoś aby uciekać od mojego samochodu.





czwartek, 8 kwietnia 2021

"Miernik jakości zamkowej" - Oświęcim.

 Tak, pewnie niektórzy zrobią teraz wielkie oczy. To tam jest zamek? Miasto walczy od lat z odklejeniem łatki, że Oświęcim kojarzy się prawie wyłącznie z Auschwitz. Efektem tego jest na prawdę śliczne miasteczko. Kamienice, kościoły i zamek mają swój urok. No, a te lody na rynku... Miodzio! Poczytajcie.

dawny wygląd zamku 🏰 5/10 😐

Ocena zwyczajnie nie może być wyższa. Niżej schodzimy w okolice ruin. Raz, że zamek płonął tyle razy, że już w XVII w. zatarto obronny charakter budowli, a dwa że nie da się praktycznie odtworzyć dawnego wyglądu. Z pewnością istniała wtedy wieża, która stoi na wzgórzu do dziś, a zapewne do niej dobudowany był później budynek mieszkalny. Na plus w przypadku obronności  można uznać z pewnością dość strome wzgórze, które jedną stroną opadało w stronę rzeki. Z pewnością utrudniało to zdobycie warowni.


obecny wygląd zamku/ruin ⛘
8/10 😊

Tu ocenę zawyża jedynie wygląd z estetycznego punktu widzenia. Niestety zamek przez lata niszczał i dopiero po remontach odzyskał blask. Mimo to jedynym elementem przypominającym o czasach świetności jest wieża. Mimo to dobrze, że postarano się zachować dziedzictwo miasta i mieszkańcy oraz turyści mogą dziś oglądać jego odrestaurowaną część. Niestety za wnętrza nie podniosę oceny wyżej. Niby fajnie, historia miasta i ładnie to oraz schludnie wygląda ale straszny misz masz. Brakuje mi jednej konkretnej tematyki, w której muzeum wyróżniałoby się na tle innych. Na plus 2 rzeczy. Przewodnik - nie opowiada cały czas ale jest przy nas i jeśli chcemy o cokolwiek zapytać, dostaniemy wyczerpującą odpowiedź. Jakże to miła odmiana od bzdurnego wg. mnie pomysłu na opiekuna ekspozycji. Taka dość miła odmiana. No i drugi plus - ładne widoki z wieży.

Skąd w takim razie taka ocena? A no za niedawno powstały pomysł, który dorzuca tutaj aż 2 dodatkowe punkty. Trasa z tunelami pod zamkiem, gdzie dostajemy produkt w postaci gry terenowej/questingu. Wcielamy się w postać młodego legionisty i musimy iść trasę rozwiązując zagadki. GENIALNE!

Uwaga! Mój wyjazd odbyłem parę lat temu i z uwagi na to sami musicie ocenić grę ale za sam pomysł jestem skłonny wywindować im to w górę, ponieważ normalnie zamek dostałby 6, a forma questingu jest najbardziej interesującym trendem w obecnej turystyce. Brawo Wy!

BTW, inne blogi podróżnicze BARDZO polecają tunele.







dostępność 🚙🚸
6/10 😐

Dojście do zamku - dla każdego, jest ok. W pobliżu sporo miejsc do parkowania.
Jest nieźle. Zamek posiada platformę pomiędzy kondygnacjami dla osób z trudnościami w przemieszczaniu się. Jednakże nie każde miejsce - wieża i tunele. Jeśli chodzi o rodziny z dziećmi i osoby starsze to powiem tylko tyle - wyjście na wieżę to ok 85 stopni. To nie jest tragicznie dużo, a można robić sobie przystanki.

ceny za wstęp 💵
7/10 😊

Jest nieźle, choć ja zawsze nie trawię dodatkowych opłat za wychodzenie na wieżę. Jeżeli już płacę za muzeum, to chyba jest to jego część, prawda? No i tutaj całkiem inaczej wyglądałoby zwiedzanie zamku i wyjście na wieżę za 15 zł, niż taki trochę dziwny system za dodatkową kasę za wieżę. Nie wiem, mnie to odstręcza. No chyba, że tu chodzi o osoby z trudnościami ruchowymi. Mimo to nie jestem zbytnim fanem dzielenia tak integralnych części budowli. Porównując zamek także do Pszczyny i tamtejszej usługi przewodnickiej, trochę za to jest liczone drogo, jak na mnogość eksponatów i wygląd wnętrz. Tutaj jednakże ocena szybuje mocno w górę za te tunele. Jeśli chodzi o samą atrakcję z questingiem? Warto.

atrakcje w okolicy 📷
9/10 😎

Nie bez powodu ocena tutaj jest tak wysoka. Zapytacie pewnie, co można zwiedzić w tym mieście poza zamkiem? Oczywiście nie mogę i nie pominę - Auschwitz. No obowiązkowo dla każdego Polaka. Nie piszę o tym miejscu jako o atrakcji, a o tym aby każdy sobie coś w swoim życiu uświadomił i może czasem docenił, że jednak w dzisiejszym świecie mamy wszystko, czego potrzebujemy pod naszym nosem.
Przejdźmy jednak do tych mniej znanych miejsc, a zacznę od... zabytkowych kościołów i kaplicy pw. św. Jacka z I poł. XIV w. Warto obejrzeć wnętrza i zobaczyć same budowle. Poza tym to bardzo ładne i spokojne miasteczko, a wszystkie atrakcje mamy pod nosem: bulwary nad Sołą, rynek ze wspaniałą lodziarnią "Figa z makiem", muzeum w ratuszu (pytanie dlaczego właśnie tutaj nie poświęcono więcej historii miasta, a w samym zamku nie zrobiono czegoś bardziej tematycznego?), szlak murali, Muzeum Wódki i Pub Muzyczny Jakob Haberfeld Story, synagoga i muzeum żydowskie.

Sorki, że mam mało zdjęć ale wszystkich atrakcji nie zdążyłem odwiedzić ale było już późno i z pewnością jeszcze do Oświęcimia wrócę. Zostawiłem go sobie wtedy bardziej na odpoczynek po weekendowym maratonie.




otoczenie 🌅
7/10 😊

ładne miasto ale na pewno nie aż na dziesiątkę. Duża część ciągle jeszcze wymaga poprawy, bo są miejsca, które odstręczają (poza ścisłym centrum) ale to chyba tak w każdym mieście. Samo otoczenie zamku? No takie normalne dość, spokojne miasteczko (bo wszystko tu macie obok siebie). Jednakże na plus właśnie bulwary nad Sołą czy dużo zieleni i kwiatów. Jest spoko. Świetne miejsce na weekendowy odpoczynek - na jeden dzień zwiedzania, bo uwierzcie, że spokojnie obskoczycie wszystko razem z Auschwitz.

baza noclegowa 🏨
6/10 😐

Jeśli przypatrzymy się na ofertę, to może ona nas zdziwić. Niby okolice tak usiane różnorodnymi miejscami (np. w pobliżu słynna Energylandia), a jednak samo miasto jakoś nie przyciąga na nocleg. Jest kilka miejsc ale większość noclegów jednak w okolicznych miejscowościach (a domyślam się, że w sezonie ciężko zanocować w mieście z powodu zatłoczonych terminów - miejsc mało). Być może inwestorzy patrzą właśnie na to, co sam napisałem wcześniej, że sama miejscowość jest śmiało do odwiedzenia w jeden dzień - wraz z wszystkimi atrakcjami.

baza żywieniowa 🍴
5/10 😐

Kurczę no... większość fast-foody i pizzerie. Serio? A takie ładne centrum i sam rynek. Bywałem w miejscowościach (np. Krosno), gdzie rynek podobny, a restauracji kilka i z fajnym, obiadowym jedzeniem. Tak, jak przy noclegach. Łatka Auschwitz chyba jeszcze trwa i niezbyt dużo turystów odwiedza samo centrum, a szkoda. No i by się to zgadzało. Byłem tam w piękną, słoneczną niedzielę w środku lata, a ludzi jak na takie fajne miejsce garstka. Apeluję do Ciebie turysto. Jedziesz odwiedzić obóz koncentracyjny? Wstąp na rynek, do muzeów czy pospaceruj po bulwarach. Zostaw kilka złotych. Może wtedy chętniej ktoś zrobi więcej fajnych knajp.

ocena ogólna 🌟
6,63/10 😐

Ktoś popatrzy na tą ocenę i pewnie pomyśli sobie, no koleś oszalał. Fajny questing w zamku, ładne miasteczko, ciekawe atrakcje. Skąd tak nisko? A no stąd, że mój miernik jakości zamkowej ocenia głównie walory budowli i jej dawne zaawansowanie techniczne w połączeniu z wszelakimi walorami miejsca (a atrakcyjność zamku poza questingiem nie jest tak wysoka jak nawet takich ruin w Tenczynie z nieziemskimi walorami widokowymi i potęgą miejsca dającą do wyobraźni każdemu). Dodatkowo z takimi, które dotyczą pobytu dłuższego niż 1 dzień w okolicy zamku, czyli głównie turystyka weekendowa - wyjazd w piątek wieczorem lub w sobotę o świcie, a przyjazd w niedzielę wieczorem, a a przypadku Oświęcimia sprawa ma się prosto. POLECAM GORĄCO... ale na jeden dzień, a wyczerpiecie go w 100%.

piątek, 2 kwietnia 2021

Świąteczne życzenia i kościoły Pogórzy.

 Tak, jak w tytule, chciałbym Państwu życzyć... no właśnie, czego? Życzę tylko jednego. Zakończenia pandemii, bo święta każdy przeżywa na swój sposób i wierzę, że dla każdego byłyby tymi wymarzonymi, gdyby tylko nie było tej zarazy. Poza tym nie wszyscy są chrześcijanami, a niektórzy ateistami. Tym osobom z kolei życzę miłego wypoczynku.

Posłużę się przy tym oczywiście tym, co lubicie najbardziej - kilkoma zdjęciami. Na początek pozdrawiam Pana wędkarza. Oto wczorajsze popołudnie i gmina Tuchów, niewątpliwie leżąca w Paśmie Brzanki. No i tutaj klasztor oraz kościół na Elsowie w Burzynie.

Nieco inny kadr. Wyszedłem trochę wyżej.


Z tego samego miejsca można również uwiecznić widok na kościół pw. św. Jakuba, plebanię, a w oddali nowicjat oo. Redemptorystów w Lubaszowej.


Ostatnim z kadrów jest wieczorny widok na kościoły w Siemiechowie.