Nr 268
Miejsce mieszkańcom Tuchowa doskonale znane. Chodzi oczywiście o dęby pamięci przy ul. Daszyńskiego. Dęby symbolizują 21473 oficerów polskich zamordowanych w Katyniu. Projekt miał, więc na celu posadzenie dokładnie tylu drzew w różnych miejscowościach. Jedną z takowych jest właśnie Tuchów. Kapituła przyznała miejscowości dąb pamięci gen. bryg. Stanisława Orlewicza. Zarząd Towarzystwa Miłośników Tuchowa Zdecydował się na drzewo upamiętniające tuchowianina - Zygmunta Piotrowskiego, który był ofiarą NKWD z tzw. listy ukraińskiej. Co ciekawe, w czasie uroczystości, miejsce uświęcono również ziemią zebraną w miejscach pamięci I i II wojny światowej. Rozsypał ją kombatant AK - Benedykt Bień. Garść kolejnej przywiózł do miejscowości z Katynia Adam Drogoś. Kamień ufundował Kazimierz Karwat z synami. Uroczystości odbywały się w 2008 r. 5 lat później posadzono kolejne drzewo - ku pamięci związanego z Tuchowem płk Jana Władysława Rozwadowskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz