Nr 76
Dziś, podczas małej wycieczki zahaczyłem o Wiśniową. Pierwszy dwór powstał w tym miejscu za sprawą Jana Firleja i Zofii Bonerówny w XVII w. Była to piętrowa, prostokątna budowla z wieżą po środku fasady frontowej. Spłonął on w 1772 r. w trakcie walk konfederatów barskich z wojskami carskimi. Kolejny właściciel - Roch Jabłonowski - dokonał przebudowy zniszczonej posiadłości. Działo się to w latach 1779 - 1790. Zachowano wtedy pierwotną wieżę pośrodku fasady. Zwieńczona była kopułą. W pobliżu pałacu stał dwór obronny, zaadaptowany na oficynę. W okolicy znajdowały się również inne zabudowania folwarczne. Uformowano także piękny park. Sama rezydencja miała posiadać bogate wnętrza. Jednakże właściciele nie zdążyli jej wykończyć, a kolejnym niezbyt na tym zależało. W połowie XIX w. pałac strawił pożar. Kolejnymi właściciela Wiśniowej byli Mycielscy, którzy odbudowali założenie. Powstała budowla o charakterze klasycystycznym z podwyższoną kondygnacją, nowym rozkładem pomieszczeń oraz kolumnowym portykiem zamiast wieży. Otoczenie pałacu nabrało uroku za sprawą Franciszka i Walerii Mycielskich. Okres świetności trwał do 1944 r., gdy majątek uległ parcelacji. Właściciele zostali wypędzeni. Już nigdy do niej nie powrócili. Obecnie pałac i jego otoczenie poddawane są pracom renowacyjnym w celach hotelarskich i kulturalnych.
W otoczeniu dworu znajduje się znacznie więcej ciekawych obiektów. Ja jednak skupiłem się na jeszcze jednym. Jeszcze kiedyś tu wrócę aby bardzo dokładnie udokumentować każde interesujące miejsce.
Co tak bardzo przykuło moją uwagę? Europejskie Drzewo Roku 2017. Tak, w parku w Wiśniowej stoi sędziwy dąb Józef. Ma on ok. 650 lat. Nazwa to pamiątka po Józefie Mehofferze - małopolskim malarzu i grafiku, który był zaprzyjaźniony z rodzina Mycielskich. On też stał się przedmiotem jednego z jego obrazów. Mało tego! Został również uwieczniony przez imiennika na zaprojektowanym banknocie 100 zł w czasach II RP. Emitowany był 2 czerwca 1932 r. oraz 9 listopada 1934 r. Dąb jest również lokalnym bohaterem z czasów II wojny światowej. Ukrywali się w nim dwaj bracia żydowscy nazwiskiem Hymi, którym pomagała Rozalia Proszak. Drzewo wygrało 6. edycję krajowego konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja, a następnie w 2017 r. został uznany Europejskim Drzewem Roku. Gratuluję Józefie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz